przestrzep napisał:
> Kupilem glupek drukarke Epson z funkcja WiFi, myslalem, ze bedzie cudownie – wl
…
Prosze, wytlumaczcie mi jak dziecku. Chce miec mozliiwosc drukowania dokumentow z laptopa, kupuje wiec drukarke. Poszedlem do sklepu z nastawieniem na kupno troche lepszej drukarki, oczywiscie na kabelek, bo nawet nie wiedzialem, ze sa w tej chwili inne mozliwosci. No ale sa, wiec w sklepie wcisneli mi drukarke z WiFi zachwalajac, ze to osmy cud swiata, i bede mogl sobie drukowac dokumenty z laptopa z innego pomieszczenia niz to, gdzie jest drukarka bez koniecznosci laczenia kabelkiem i wiercenia scian. No wiec kupilem. I tak mecze sie juz prawie tydzien, ciagle bez mozliwosci drukowania.
Kabelek- byloby tak:
Wlaczam drukarke i wlaczam komputer, wtrykam kabelek w oba urzadzenia, instaluje software z CD – i drukuje co chce. Jak wylaczam oba urzadzenia, to potem po ponownym wlaczeniu musze sie tylko upewnic, ze oba sa polaczone kabelkiem i to WSZYSTKO.
WiFi (ktore miako sprytnie zastapic kabelek) – jest tak:
Po prostu tragedia. Po pierwsze potrzebne jest dodatkowe urzadzenie zwane routerem, o czym po dwoch dniach licznych nieudanych prob polaczenia urzadzen dowiedzialem sie w sklepie, bo bez routerka drukarki z komputerem sie nie polaczy (dla mnie to dziwne, to przeciez krok wstecz w porownaniu blutoothem). Router trzeba zainstalowac na komputerze, chyba udalo mi sie to zrobic i zmienic nawet jego haslo, musialem wtryknac kabelek w router i w komputer i poklikac pare razy. Potem uruchomilem program instalacyjny drukarki na laptopie, wybralem tam opcje WiFi, ktora sie pokazala w pewnym momencie, niby sie zainstalowalo. W drukarce wlaczylem WiFi Setup Wizzard, czy jakos tak to sie nazywalo, WYKRYLA moj router! tzn. pojawila sie jego nazwa na liscie miedzy nazwami urzadzen sasiadow. Sprobowalem polaczyc ja z tym routerem za pomoca hasla, wyrzucilo blad, ale o dziwo, dokumenty sie drukowaly z komputera (musialem tylko w panelu sterowania wczesniej dodac drukarke, bo oczywiscie automatycznie samo to sie nie zrobilo). No wiec chyba wszystko bylo OK??? No ale wylaczylem urzadzenia przedwczoraj wieczorem po pierwszym dniu radochy. I wczoraj – zero mozliwosci polaczenia ich ponownego.
Wytlumaczcie mi jak dziecku – jak polaczyc drukarke z komputerem (laptopem) za pomoca WiFi po ponownym wlaczeniu urzadzen? Wazna jest kolejnosc? Mam za kazdym razem tworzyc domowa siec? Laczyc recznie komputer z routerem (przez WiFi) i potem laczyc drukarke z routerem? To w kazdym razie nie dziala.