takatamzgdyni napisał(a):
„Najlepsze,że jakieś głupie bajki przywróciło a nie kurczę zdjęć nie.. Podgląd jest niedostępny.Można jakiś programem do napraw to uruchomić? ”
Nie można.
Raz że takowego nie ma, a dwa, że nawet jakby był, to i tak nic by nie naprawił.
Tu kłaniają się owe statusy.
Otóż program do odzyskiwania nie szuka tak naprawdę, plików, ale informacji o tym, gdzie one się znajdowały na dysku (to tak w dużym skrócie).
Jeśli znajdzie te informacje, to próbuje odzyskać plik, ale plik najczęściej jest pofragmentowany, czyli cześć pliku (zdjęcia) jest w jednym miejscu dysku, a kolejna część (lub części) w innym miejscu.
Program do odzyskiwania oczywiście próbuje skleić to w całość, ale znajduje np. tylko cześć pliku (zdjęcia) .
Jeśli ta część którą znalazł jest (nazwijmy to) początkiem pliku, to po odzyskaniu takiego pliku zobaczysz kawałek zdjęcia.
Jeśli nie, to zazwyczaj plik zostanie odzyskany, ale nie zobaczysz zupełnie nic bo taki plik został całkowicie nadpisany przez inny plik, czyli w tym wypadku jakiś plik systemowy.
De facto więc, odzyskana zostanie tylko informacja o pliku, a nie jego zawartość.
Dlatego pliki masz podzielone na statusy:
very poor –> właściwie nic z niego nie będzie.
poor –> możliwe, że coś tam da radę zobaczyć (jakiś fragment)
good –> możliwe, że da radę odzyskać plik w całości.
i ewentualnie very good –> plik zostanie na pewno odzyskany w całości.
Natomiast to, że akurat bajki (czyli filmy) odzyskało, to paradoksalnie można zawdzięczać temu, że pliki są duże, czyli zostały zapisane na dysk niejako w całości (są niepofragmentowane) i nie w miejscu gdzie poprzednio były pliki systemowe lub jakiekolwiek inne pliki, więc się po prostu zachowały.
Tak naprawdę format dysku/partycji nie likwiduje żadnych plików.
Dopiero zapisywanie na nowo sformatowanym dysku usuwa poprzednie wpisy, czyli pliki nadpisując je.
Oczywiście powyższe to (jak już pisałem) w dużym skrócie.